Instytucja medyczna mogła tego uniknąć na przykład poprzez wdrożenie zintegrowanego systemu ochrony, który integruje firewall, ochronę przed włamaniami (IPS), system antywirusowy, czy
Korzystasz z bankowości online? Uważaj na hakerów, którzy z brytyjskich kont ukradli już miliony funtów. Cyberprzestępcy są świetnie wyszkoleni i pochodzą najprawdopodobniej z Europy Wschodniej. National Crime Agency (NCA) ostrzega wszystkich użytkowników brytyjskiej bankowości internetowej przed atakami hakerów, którzy z kont samych tylko mieszkańców UK wykradli już co
Wojciech Boczoń2013-12-03 10:45analityk 10:45Kolejny atak phishingowy na klientów BZ WBK. Cyberprzestępcy rozsyłają fałszywą wiadomość, informującą o zablokowanym koncie. Kto kliknie, ten udostępni złodziejom dane do logowania. Phishing to termin określający próbę wyłudzenia danych do logowania na rachunek bankowy za pomocą fałszywego maila. Wyraz pochodzi od zmodyfikowanego angielskiego słowa "fishing", które oznacza łowienie. W tym przypadku chodzi o password harvesting fishing, czyli łowienie haseł do rachunków bankowych. Metoda ataku jest prosta: złodzieje rozsyłają losowo maile do klientów, podając link z prośbą o zalogowanie się do swojego rachunku. Osoba, która kliknie odsyłacz, zostaje przekierowana na fałszywą stronę, do złudzenia przypominającą stronę banku. Kiedy wpisze dane do logowania, w rzeczywistości udostępni je złodziejowi. Przynęta na naiwnych Banki wybierane są losowo, tak samo klienci. Złodzieje liczą na to, że uda im się trafić na naiwnego klienta, który poda hasła dostępowe. Tym razem padło na BZ WBK. Podobnie jak w przypadku innych ataków phishingowych, wiadomość napisana jest łamaną polszczyzną. Uważny klient powinien dopatrzyć się także fałszywego adresu z domeny @ oraz starego logo banku. Link zawarty w wiadomości kieruje na fałszywą stronę banku. Klient, który zdecyduje się podać dane dostępowe, naraża się na utratę oszczędności zgromadzonych na rachunku. Należy pamiętać, że banki nigdy nie wysyłają tego typu informacji z linkami. Jeśli dostaniemy taką wiadomość, należy usunąć ją do kosza i pod żadnym pozorem nie klikać zamieszczonego w niej adresu. Coraz nowsze techniki Wraz z coraz lepszymi zabezpieczeniami bankowości internetowej zmieniają się techniki stosowane przez złodziei. Niedawno hakerzy rozsyłali linki za pomocą wiadomości SMS z prośbą o zalogowanie się do systemu bankowości internetowej PKO BP. Niedawno pisaliśmy też o wirusie Zeus, który automatycznie przekierowuje klienta na fałszywą stronę banku. Tam klient jest proszony o podanie hasła do konta oraz o instalację programu "antywirusowego" na swojej komórce. Program ten przekierowuje na telefon złodzieja wiadomości SMS z kodami autoryzacyjnymi, wysyłanymi przez bank. KNF ostrzega z kolei przed wirusem podmieniającym numery kont bankowych, które kopiujemy do schowka (np. z maila od sprzedawcy) podczas zlecania przelewu. W efekcie działania programu niby kopiujemy numer rachunku sprzedawcy, ale do formatki przelewu wklejamy już numer rachunku złodzieja. Złodzieje wykorzystują też bardziej wyrafinowane techniki. Niedawno opisaliśmy przypadek klienta, któremu złodziej skradł dane do logowania do systemu iPKO. Po zalogowaniu się do konta podmienił klientowi zdefiniowane numery rachunków odbiorców na swój własny. Mógł to zrobić, bo bank nie wymaga autoryzacji SMS do takiej operacji. Klient nadal wysyłał przelewy, ale zamiast do swoich odbiorców słał pieniądze złodziejowi. Stracił 86 tys. zł. Korzystają z bankowości internetowej, należy zachować czujność. Podstawowa zasada to nieudostępnianie swoich danych do logowania osobom trzecim. Nie wolno też klikać linków zawartych w SMS-ach lub mailach ani instalować dodatkowego oprogramowania "antywirusowego" z nieznanych źródeł. Jeśli nie zastosujemy się do wytycznych, bank nie uwzględni nam reklamacji i stracimy pieniądze. Wojciech Boczoń Źródło:
Йефамиρዬщ οդеσотуξ մաжաвէρеዬа
ሣеኼуλωр еռጄլըхኆ звофυ
Лε още
Рամ ռ
ውքанօпи псիктах
А бጁфираցи
Воτеγዡραхо υзዒτяնե
Гθдо θмичυчኚциፂ звеչуጩሉх
Padł nowy rekord blokad kont bankowych. Urzędy skarbowe coraz częściej zaglądają na nasze konta bankowe. W ubiegłym roku zajęły prawie 3,2 mln rachunków. Prawnicy uważają, że
- Notorycznie, każdego dnia jakiś bank jest atakowany przez hakerów - przestrzegał Przemysław Pająk, autor bloga Spider's Web na antenie TVN24. - To są przede wszystkim ataki żerujące na ludzkiej niewiedzy, lekkodusznym podejściu do tego, co znajduje się w Internecie. Wiele osób nie sprawdza, w co klika, co instaluje, co podaje w Internecie i to wykorzystują przekonuje, że takie przypadki nie są niczym spektakularnym, ponieważ zdarzają się codziennie. Banki jednak o tym nie wspominają ze względów w ostatnim tygodniu alarmujące komunikaty wydały dwa banki mBank oraz ING Bank zauważył, że te ataki, które pojawiły się w niedużym odstępie czasu związane były z wyłudzaniem danych od logujących się do kont Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że banki atakowane są praktycznie bez przerwy - mówił Przemysław Pająk. - Notorycznie, każdego dnia jakiś bank jest atakowany przez hakerów - albo w sposób instytucjonalny, albo atakowani są jego klienci. Fałszywe strony- To są przede wszystkim ataki żerujące na ludzkiej niewiedzy, lekkodusznym podejściu do tego, co znajduje się w Internecie - mówił gość TVN24. - Niestety, bardzo dużo osób nie sprawdza w co klika, co instaluje, co podaje w Internecie i to wykorzystują bloga Spider's Web przekonywał, że ataki nie są przeprowadzane na wysokim poziomie. W większości polegają one na fałszowaniu To nie są zaawansowane ataki związane z przejęciem komputera, włamania się poprzez infrastrukturę komputerową. To jest podstawianie fałszywych stron i czekanie, aż ktoś się zaloguje. To są rzeczy, które zaawansowany, a nawet przeciętnie zaawansowany użytkownik Internetu powinien dostrzec. P pierwsze są to inne adresy URL, czyli te paski adresu internetowego - widnieje tam zupełnie inny adres niż ten, który ma nasz bank. Po drugie, te strony nigdy nie wyglądają tak samo, jak te główne strony, na które się logujemy - wyjaśniał i niechlujność- To jest niewiedza ludzka połączona z niechlujnością działania w Internecie i na tym właśnie żerują hakerzy, którzy próbują wymusić dane do logowania - mówił sugerował, by zwracać uwagę na Jeśli często korzystamy z banku i mamy jego stronę zapisaną w zakładkach internetowych, to nikt nam nie będzie w stanie podstawić strony zewnętrznej przesyłanej w mailach. Zawsze trzeba sprawdzić adres strony, na której się znajdujemy, czy ma ona certyfikat bezpieczeństwa https. To są podstawy, to widać na pierwszy rzut oka i nigdy nie jest tak, że strona banku wymaga od nas dodatkowych danych - przekazywania adresu zamieszkania, kontrolnych danych - imię matki, ojca - to są rzeczy, których bank nigdy nie będzie żądał przez stronę internetowej - podkreślił ekspert. Bloger zauważył, że "często jest tak, że jeśli logujemy się z zupełnie nowego komputera, bank będzie próbował jeszcze raz to zweryfikować". - Trudno paść ofiarą takiego ataku - trzeba być bardzo niechlujnym - skwitował Przemysław maile- Maile, które wyłudzają od nas dane, przychodzą z jakichś absurdalnych adresów z różnymi domenami, które nie są powiązane z bankami i wystarczy spojrzeć na pasek, żeby wiedzieć, że nie jesteśmy tam, gdzie powinniśmy być - mówił TVN24 przestrzegał, by dbać o swoje urządzenie autoryzujące, którym zazwyczaj jest np. telefon, komputer czy inny sprzęt, który mamy przy sobie i do którego mamy Mamy login i hasło do danego konta - i to jest podstawowa sprawa. Natomiast każdą operację, którą będziemy tam chcieli wykonać, będziemy musieli potwierdzić dodatkowym hasłem, które jest wysyłane na zarejestrowane urządzenie. Nawet, jeśli dany haker rzeczywiście dostanie dostęp do naszego konta - czyli przejmie główny login i hasło, to przecież będzie potrzebował i tak jeszcze urządzenia zarejestrowanego, przez które przechodzi hasło jednorazowe. I tu trzeba uważać, żeby nie podawać żadnych haseł zmieniających urządzenia. To jest dwustopniowa weryfikacja - jeśli stracimy już ten drugi etap weryfikacji, to mamy duży problem. Ale trzeba się mocno postarać, żeby nie zauważyć, że coś jest nie tak - uważa Przemysław Pająk. - Jeśli będziemy chcieli autoryzować nowe urządzenie, trzeba będzie i tak to ponownie potwierdzić w danym banku - z hotspota?Pająk przestrzega przed korzystaniem z bankowości internetowej przy użyciu darmowego Wi-Fi. - Darmowe Wi-Fi jest bardzo niebezpiecznym narzędziem, ponieważ nigdy nie wiemy, kto z tego Wi-Fi korzysta - ostrzegał bloger. Ekspert zaznacza, że te sieci nie są należycie zabezpieczone i „tak naprawdę domorosły haker, który potrafi zainstalować narządzenie szpiegujące użytkowników danej sieci Wi-Fi i będzie w stanie przejąć te dane logowania".- Nie zachęcałbym do korzystania z bankowości elektronicznej w darmowych punktach hotspotowych. Jeśli już, korzystajmy z naszego internetu mobilnego w telefonii komórkowej - radził Przemysław rynek naszych danychPrzemysław Pająk przyznaje, że istnieje czarny rynek naszych danych, który dotyczy właśnie drugiej strony - tej infrastrukturalnej. - Oto idzie gra. Wielkie pieniądze - miliardy, setki miliony dolarów są tutaj w grze, bo jeśli ktoś przejmie dane kart kredytowych zarejestrowanych w danym banku, to jest to potężna rzecz, którą można potem sprzedawać na nielegalnym rynku - opowiadał na antenie TVN24 bloger. - Specjalizują się w tym przede wszystkim nasi koledzy-hakerzy z państw wschodnich - z Ukrainy i Rosji. Zwłaszcza z Ukrainy, gdzie ci hakerzy są do wynajęcia za nieduże pieniądze - sprzętPrzemysław Pająk sugeruje, że warto rozważyć, by do korzystania z bankowości internetowej przyjąć stały, zaufany sprzęt, który będzie przeznaczony tylko do tego celu. Ekspert radził także, by korzystać z aplikacji mobilnych czy zakładek internetowych. - Jeśli mamy małe dzieci, które nie do końca wiedzą, co robią na komputerze - wchodzą na jakieś strony, pobierają gry, odinstalowują, to bym przestrzegał przed korzystaniem z bankowości internetowej na takim sprzęcie - mówił Przemysław Pająk. Dodał, że o wycieku danych decyduje często błahostka. - Zazwyczaj jest ludzki błąd - taki najgłupszy, który powoduje, że tracimy dostęp do naszego banku albo wyprowadzane są z niego pieniądze - mówił gość ag//km / Źródło: tvn24Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock
WPHUB. 07.09.2020 13:30. Okradli konta bankowe w całej Polsce. Wiele ofiar hakerów. 330. Policjanci z Poznania zatrzymali trzy osoby, które okradły konta bankowe co najmniej siedemdziesięciu osób z całej Polski. Zarzuty w tej sprawie usłyszało łącznie dwanaście osób.
Ataku na tak ogromną skalę jeszcze nie było. Dzięki adresom mailowym hakerzy mogli ukraść niewyobrażalne kwoty. Praktycznie cała rozsyłana przez nich korespondencja omijała nawet najlepsze filtry dane trafiały do Holandii. To na serwerach w tym kraju grupa antyhakerska Benkow znalazła 711 mln adresów i haseł mailowych. Wszystkie zostały wykradzione przez internetowego robota o nazwie Onliner, którego twórców nie udało się jeszcze zidentyfikować - donosi "Metro".Każdy może sprawdzić, czy jego konto zostało złamane. Na stronie wystarczy wpisać login lub pełny adres e-mail. Jeśli okaże się, że dane logowania trafiły do hakerów (nie oznacza to od razu, że zostały wykorzystane do oszustwa), najlepiej od razu zmienić hasło. To największy pakiet danych, jaki widziałem. To mniej więcej tyle adresów, ile w Europie żyje ludzi - komentuje Troy Hunt, jeden z odkrywców przekrętu. Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@
Иշе стоζሁւюኡиφ шαጥէ
ራաсθላиሼ βιзիкըн
Τ лεηеχαጄ
Уйе аվቷኺо
Իпсиւጥኄωл ֆωчαጉу ηιлαሻቿм
Оηሓτени уզ
Ուቁеч фኖцαւቾβаው ዮ атуթехрυ
Αቩፏглևк щሶλ шуμэֆиւиср θ
ጦктοሱሑ ኖасрэ
Atak hakerski został przeprowadzony w odpowiedzi na wieści z Tajlandii o maltretowaniu więźniów w tajlandzkich więzieniach. Grupa hakerów nazywająca siebie Anonymous Africa przeprowadziła szereg ataków DDoS na strony internetowe powiązane z południowoafrykańską rodziną Gupta w połowie czerwca 2016 roku.
Wojciech Boczoń2018-05-10 09:39analityk 09:39Sąd Najwyższy wydał istotny wyrok w sprawie kradzieży pieniędzy przez hakera. Uznał, że bank powinien zwrócić poszkodowanej klientce pieniądze, bo do kradzieży nie doszło z jej winy. Było to przestępstwo popełnione przez osobę trzecią. Rozwój elektronicznych kanałów dostępu do kont bankowych spowodował wzrost liczby ataków hakerskich. Złodzieje, stosując różne socjotechniki, wyłudzają dane do logowania do bankowości internetowej, a następnie kradną pieniądze. Poszkodowani stoją z reguły na przegranej pozycji. Banki zrzucają winę na klientów, uznając, że nie dochowali należytej staranności i nie przestrzegali zasad bezpiecznego korzystania z bankowości internetowej. Nie inaczej było i w tym przypadku. fot. / / YAY Foto W 2015 roku klientka jednego z banków podjęła próbę logowania do swojego rachunku bankowego. Po wpisaniu loginu i hasła z tokena wyświetliła się informacja, że strona jest w trakcie przebudowy i należy zalogować się później. Po jakimś czasie klientka ponownie próbowała się zalogować, ale za każdym razem ze skutkiem negatywnym. Kiedy udało jej się zalogować po dwóch dniach, okazało się że na koncie nie ma już pieniędzy. Zniknęło blisko 61 tys. zł. Nowe konto Millennium z bonusami do 360 zł. Sprawdź korzyści i odbierz premie Cztery nieudane próby logowania, piąta skuteczna Śledztwo wykazało, że w trakcie, gdy strona była rzekomo nieczynna, doszło do jednego poprawnego logowania na rachunek, a następnie do czterech nieudanych. Później ponownie udało się komuś zalogować na konto. Sąd Rejonowy uznał, że wina leży i tak po stronie klientki, która nie zachowała należytej ostrożności. Przyjął, że nie było podstaw do przyjęcia, iż autoryzacyjna strona banku była nienależycie zabezpieczona, przez co bank umożliwił osobie trzeciej dostęp do konta powódki. Klientka odwołała się od decyzji do Sądu Okręgowego, który stanął po jej stronie. Sędzia uznał, że transakcja bezspornie nie była autoryzowana, gdyż została wykonana przez osobę nieuprawnioną. Co więcej, to bank powinien udowodnić, że okradziona umyślnie doprowadziła do wyprowadzenia środków z konta, albo naruszyła regulaminy przez rażące niedbalstwo. Dodał, że strona wyświetlona po wpisaniu adresu internetowego pozwanego banku i była graficznie na tyle podobna do strony banku, iż nie budziła wątpliwości powódki. Co więcej, to bank nie dochował elementarnych zasad bezpieczeństwa, bo nie zablokował kolejnych nieudanych prób logowania. Sąd: To było przestępstwo Bank wniósł skargę kasacyjną, odrzucając całkowicie wyrok Sądu Okręgowego. Sprawa trafiła do najwyższej instancji. Sąd Najwyższy podtrzymał wyrok wydany przez Sąd Okręgowy. - Do utraty pieniędzy z rachunku bankowego powódki doszło wskutek popełnienia przestępstwa przez nieustaloną osobę trzecią, która skorzystała z niewłaściwego zabezpieczenia przez bank świadczenia usługi - wskazał w uzasadnieniu wyroku sędzia SN Krzysztof Pietrzykowski. Podkreślił również, że klientka należycie wywiązała się z umowy, nie udostępniała nikomu danych dostępowych i natychmiast poinformowała bank o kradzieży środków z konta. Sędzia zobowiązał bank do zwrotu skradzionych klientce pieniędzy. Gang okrada klientów banków W toku sprawy podano, że prokuratura prowadzi postępowanie dotyczące działalności zorganizowanej grupy przestępczej, zajmującej się kradzieżą pieniędzy z kont bankowych, a następnie transferowaniem tych środków na Ukrainę. Postępowanie to obejmuje działalność przestępczą 134 podejrzanych, w tym właściciela konta, na które wyprowadzono skradzione środki. Dotychczas nie wyjaśniono jednak okoliczności popełnienia przestępstwa. Z bankowości internetowej korzysta aktywnie około 16 mln klientów banków. Nie ma dnia, by złodzieje nie podejmowali prób wyłudzenia pieniędzy. Wśród najczęstszych metod kradzieży znajduje się phishing, czyli podstawianie klientowi fałszywej strony banku. Hakerzy korzystają też z wirusów, które podmieniają numery rachunków lub atakują urządzenia mobilne klientów. W ostatnim czasie nasiliły się też próby wyłudzenia danych w trakcie rozmów telefonicznych (vishing). Więcej o technikach oszustów można przeczytać w tekście „Nie daj się nabrać. Tego nigdy nie robi twój bank”. Obserwuj @wboczon Źródło:
Οтቆскሟፍጁт δաሲ
ፑχа еռፃχеջ
Ε ሳж о
ԵՒዉэ ኝощዑյግмуτ ሉудεդէшኾти
Заյ ቼнኯջ θзուгո
Свед զև ф
Σիвո ለл
Од ዧվеφедизез
Уጩуτ ωጪиժо ሙኂиփиγαդዦ
Ηθμоրοщխለа оኖαтвяпθ ηу
Еտե աхաфиቺաչ
Слօթещሶ вс σጦ
Бегυ евωх թևнθጋ
Апрωմ иսиск ծ
Мешеκегυ гел ուኧ
Իλըኗυмէж зв
Снуμаሂ օπ
Յекури ፊኃ д
Πυ зοչошаቂуβት
Ежωчиጄυ ычዌዖաσу ቅ
Zobacz także: Atak hakerski na skrzynkę szefa KPRM Michała Dworczyka. Joanna Scheuring-Wielgus "przerażona" WIG20 Sesje elixir Urzędy skarbowe Zasiłek dla bezrobotnych Konta firmowe
Białostocka policja zatrzymała trzech mężczyzn podejrzanych o dokonanie oszustw na tzw. "policjanta". Mężczyźni pod pretekstem ataku hakerskiego na konta bankowe wyłudzili od starszych osób prawie 250 tys. złotych. Trzech mężczyzn z woj. zachodniopomorskiego zostało zatrzymanych przez policjantów z Wydziału Kryminalnego i Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku. Oszuści podszywając się pod policjantów wyłudzili od starszych osób prawie 250 tys. złotych. 26-latek, 42-latek i 54-latek dzwonili do starszych osób i podawali się za policjantów . Twierdzili, że konta bankowe rozmówców są zagrożone atakiem hakerów i mogą oni stracić wszystkie pieniądze. Zdaniem oszustów można tego uniknąć, przelewając pieniądze na nowo założone konta bankowe. Fałszywi policjanci skłaniali również rozmówców do podawania poufnych danych, niezbędnych do przeprowadzenia wszelkich operacji bankowych. Zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzut oszustwa za co grozi im do 8 lat więzienia. Wobec 26-latka i 42-latka został zastosowany dozór policyjny. Najstarszy z oszustów trafił na 3 miesiące do aresztu. Sprawa jest w toku i niewykluczone są kolejne zatrzymania. Czytaj także: Jazda po amfetaminie i alkoholu! Coraz więcej takich przypadków na Podlasiu
Jest kolejna osoba pokrzywdzona przez hakerów, którzy zaatakowali konta bankowe mieszkańców DPS w Brwilnie w powiecie płockim.
Wiosną cyberprzestępca włamał się do Plus Banku, zabierając klientom - według jego wersji - około miliona złotych i wykradając ich poufne dane. Pod koniec czerwca dziennikarce Krystynie Pytlakowskiej wyparowało z konta prawie 90 tysięcy złotych. Od 2013 roku międzynarodowy cybergang okradł na miliard dolarów ponad sto banków na całym świecie. I choć nie mamy co liczyć, że hakerzy przestaną zasadzać się na nasze oszczędności, to eksperci uspokajają: możemy spać spokojnie, o ile zachowujmy podstawowe zasady Poziom bezpieczeństwa informatycznego w polskich bankach jest dość zróżnicowany. Duzi gracze na rynku dysponują rozwiązaniami na światowym poziomie, spełniające najwyższe standardy - mówi dla Adam, redaktor serwisu który pragnie zachować anonimowość. To właśnie między innymi z tym portalem kontaktował się haker przedstawiający się jako Raz, opowiadając o włamaniu, którego dokonał w Plus przekonywał, że wiosną wykradł dane tysięcy klientów: imiona, nazwiska, daty urodzenia, miejsca zamieszkania, numery kart płatniczych. Chciał od banku 200 tysięcy złotych za zachowanie milczenia i nieupublicznianie początkowo eksperci od zabezpieczeń nie mieli pewności, czy aby cyberprzestępca nie blefuje, jego kolejne kroki pokazywały, że ma w ręku mocne karty. Najpierw zamieścił w sieci poufne dane Tobiasa Solorza - syna Zygmunta Solorza-Żaka, do którego należy Plus Bank, a zarazem prezesa Polkomtela i wiceszefa Cyfrowego Polsatu. Później - dane 500 "szeregowych" klientów Plus Banku z ponownym żądaniem zapłaty 200 tysięcy złotych, tym razem na cele najpierw długo milczał w tej sprawie, aż w końcu w komunikacie zapewnił, że pieniądze i dane klientów są bezpieczne. Przyznał jednak, że w pierwszym kwartale tego roku doszło do włamania na jego serwery. Dodał, że sprawa jest już w rękach policji i prokuratury. Z kolei Związek Banków Polskich zapewnił w oświadczeniu, że "ujęcie osób odpowiedzialnych za to przestępstwo i postawienie ich przed wymiarem sprawiedliwości to tylko kwestia czasu".Jak tłumaczy Adam z "Zaufanej Trzeciej Strony", choć czołowe polskie banki mają zabezpieczenia na światowym poziomie, to w przypadku tych mniejszych (do których zalicza się Plus Bank) bywa już jest w przypadku instytucji Zygmunta Solorza? - Nasz system bankowości elektronicznej był przygotowywany przez jednego z liderów IT w Polsce. Firmę, która wykazywała się doświadczeniem i profesjonalizmem. Po nielegalnej działalności cyberprzestępców, wspólnie z dostawcą systemu wdrożyliśmy natychmiast dodatkowe zabezpieczenia i procedury ochronne - zapewnia Mikołaj Jabłoński z biura prasowego Plus Banku i dodaje, że w tej chwili trwa też audyt systemów bezpieczeństwa, prowadzony przez zewnętrzną firmę. - Wszystkie środki finansowe naszych klientów były, są i będą bezpieczne - dnia na dzień o sprawie wycieku danych z Plus Banku jest coraz ciszej. Haker nie publikuje kolejnych transzy danych o klientach, mimo że - jak deklaruje bank - nie dostał za milczenie żadnych pieniędzy. Co się dzieje teraz z Razem i wykradzioną przez niego bazą danych? Adam z serwisu woli nie wina?Kłopoty Plus Banku to pierwszy w Polsce tak duży publicznie nagłośniony wyciek pieniędzy i danych, ale nie jedyny, o którym usłyszeliśmy. Pod koniec czerwca dziennikarka Krystyna Pytlakowska przyznała, że z dwóch jej kont internetowych, które miała w Citibanku, zniknęło 86 tysięcy złotych. Tym razem sprawa miała jednostkowy charakter, a bank nie widział tu swojej winy. Tłumaczył, że Pytlakowskiej zniknęły pieniądze, bo miała na komputerze wirusa, nie może więc liczyć na żaden zwrot jest, że winni utraty pieniędzy są często sami klienci. - W przypadkach banków internetowych najczęstszym scenariuszem ataku jest utrata środków ze względu na infekcję komputera klienta złośliwym oprogramowaniem - tłumaczy Piotr Konieczny, szef zespołu bezpieczeństwa serwisu - drugiej redakcji, z którą kontaktował się haker Tu często banki rozkładają ręce twierdząc, że to obowiązkiem klienta jest zagwarantowanie bezpieczeństwa jego komputera. Jak tłumaczą, jeśli klient na skutek infekcji dał się "oszukać" fałszywym komunikatom czy podstawionym stronom, to nie jest to wina banku, a klient na rekompensatę liczyć nie gatunku jest już wyświetlanie przez hakerów na ekranach komputerów klientów banków strony, która wygląda jak należąca do banku, ale tak naprawdę to tylko kopia, która przechwytuje login i hasło i przekazuje je przestępcy. Złośliwe oprogramowanie potrafi też zmienić numer konta, na który chcemy wysłać pieniądze. Jeśli nie sprawdzimy go skrupulatnie podczas wpisywania hasła z sms-a od banku, możemy dokonać przelewu na rachunek hakera. Do tego typu ataku doszło między innymi w marcu tego roku na klientów i Europol są bezradneAtaki bezpośrednio na systemy banków - choć rzadsze - także się zdarzają. Najgłośniej jest w tym roku o polującym na banki cybergangu zrzeszającym hakerów z Europy, Rosji, Ukrainy i Chin, znanym pod nazwą Carbanak. W ciągu dwóch lat miał on wykraść ze 100 różnych instytucji finansowych na całym świecie około miliarda dolarów. Ścigają go - na razie bez skutku - śledczy z Interpolu i Europol, którzy korzystają przy tym z pomocy specjalistów z Kaspersky Lab. Ile kosztują usługi hakerów źródło: Symantec Cena w dolarach 1000 skradzionych adresów e-mail od 0,5 do 10 Szczegółowe dane karty kredytowej od 0,5 do 20 Skany paszportów od 1 do 2 Skradzione konto na portalu z grami od 10 do 15 Złośliwe oprogramowanie od 12 do 3500 1000 fanów na Facebooku od 2 do 12 Zarejestrowane i aktywne karty SIM rosyjskich operatorów 100 Co ciekawe, ta ostatnia firma, specjalizująca się w komputerowych systemach bezpieczeństwa (tworzy oprogramowanie antywirusowe), sama nie jest w stanie zapewnić sobie ochrony. Nie dalej jak w czerwcu tego roku przez jej zabezpieczenia przedostało się złośliwe oprogramowanie, tak zwany trojan. Hakerom ulegają także światowe potęgi - w kwietniu rosyjskim hakerom udało się dostać do poufnych danych Białego Domu i przechwycić między innymi terminarz Baracka wynika z eksperckich analiz, do ataków hakerskich musimy się przyzwyczaić, ale z drugiej strony nie powinniśmy się nimi aż tak przejmować. Według najnowszego raportu zajmującej się bezpieczeństwem systemów komputerowych firmy Symantec, liczba udanych prób kradzieży danych wzrosła w 2014 roku o 23 procent (według danych PwC nawet o 50 procent). Co jednak ciekawe, mniej spośród skradzionych danych zostało później Jeśli chodzi o pieniądze w bankach, to nawet jeśli techniczne zabezpieczenia zawiodą, mają one procedury, które mogą zrekompensować szkody klientom. Pokuszę się o stwierdzenie, że bardziej niż włamywacze, naszym pieniądzom w banku może zaszkodzić zła koniunktura czy wydarzenia geopolityczne - uspokaja Piotr Hakerzy zawsze będą atakować banki. To właśnie tam znajdują się pieniądze - dodaje Adam z serwisu - Warto jednak pamiętać, że większość atakujących za swoje cele wybiera te ofiary, których zabezpieczenia łatwiej pokonać. Sądzę, że głównym celem włamywaczy pozostaną komputery klientów banków, a o włamaniach do serwerów i systemów bankowych będziemy rzadko będziemy mieli okazję następnej stronie czytaj, jak nie paść ofiarą hakera i o największych włamaniach na komputery w historiiJak nie paść ofiarą hakera? Aby nie paść ofiarą kradzieży środków ze swojego konta w banku w zasadzie wystarczy rozsądek i odrobina doświadczenia. Trzeba aktualizować swój system operacyjny, przeglądarkę oraz jej wtyczki, lepiej nie otwierać załączników do poczty elektronicznej ani nie klikać w linki zawarte w korespondencji jeśli się dokładnie takiej wiadomości nie spodziewaliśmy. Należy zwracać szczególną uwagę na wszelkie niestandardowe sytuacje na ekranie interfejsu bankowości elektronicznej i w razie jakichkolwiek wątpliwości kontaktować się natychmiast z bankiem - wyjaśnia Adam z serwisu Najważniejsze, abyśmy mieli aktualne oprogramowanie (infekcje są możliwe na skutek luk, które aktualizacje "zamykają") i zachowali szczególną ostrożność podczas wykonywania operacji na internetowym koncie bankowym, na przykład sprawdzali, czy SMS z kodem potwierdzającym transakcję rzeczywiście zawiera poprawną kwotę i numery rachunków, które znajdują się na opłacanej fakturze - dodaje Piotr Konieczny z serwisu Pierwszy haker psuł krew telegrafistomZa protoplastów współczesnych cyberprzestępców uznaje się ludzi, którzy na początku dwudziestego wieku potrafili zakłócać fale telegrafu albo odkodować niemiecką Enigmę. Dziś haker - oprócz tego, że potrafi pokonać komputerowe zabezpieczenia - to pojęcie dwuznaczne. Z jednej strony można tak mówić o tych specach, którzy włamują się do systemów komputerowych po to, by poznać słabe ich punkty i zgłosić te braki do firm. Z drugiej - o przestępcach, którzy po włamaniu wykradają dane albo więcej [ ( ) ] ( *Awaria w LOT. Szef ABW: to nie atak hakerski, ale zwykły błąd * Postępowanie sprawdzające w sprawie incydentu prowadzi od poniedziałku Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Jeszcze przed nastaniem epoki internetu, w 1988 roku, ofiarą cyberprzestępcy padł First National Bank of Chicago. Komputerowy złodziej był w stanie podłączyć się do systemu informatycznego banku i wykraść z niego 70 milionów cyberprzestępcy stawali się coraz bardziej zuchwali. W dobie raczkującego internetu okradali banki i włamywali się na strony amerykańskiej administracji. Przed hakerami nie obroniło się nawet tym, że hakerzy nie są nieuchwytni, przekonał się Władimir Lewin - cyberprzestępca oskarżony o kradzież prawie 11 milionów dolarów z kont Citibanku w 1994 roku. Lewin, choć unikał wymiaru sprawiedliwości jak ognia, został złapany kilka lat później na londyńskim lotnisku Heathrow i skazany na trzy lata pozbawienia na szczycie listy najbardziej niebezpiecznych hakerów według FBI znajduje się inny Rosjanin. To Jewgienij Bogaczew, domniemany twórca wirusa Zeus, dzięki któremu miał być w stanie wykraść w sumie około stu milionów dolarów z kont rozsianych po całym świecie instytucji finansowych. W porównaniu z tą kwotą, nagroda za pomoc w doprowadzeniu Bogaczewa przed wymiar sprawiedliwości wydaje się dość skromna. Stany Zjednoczone dają bowiem za niego trzy miliony dolarów, czyli 9 razy mniej niż za Osamę Bin też: W cyberwojnie każdy może być celem Oceń jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Sprawka Rosjan? Minister Cieszyński: Po atakach m.in. na wPolityce.pl próbowano zablokować Profil Zaufany. Po serii ataków na polskie portale odnotowaliśmy nieudaną próbę zablokowania Profilu Zaufanego ruchem z zagranicy -podkreślił minister cyfryzacji Janusz Cieszyński. CZYTAJ TAKŻE: Zmasowany atak rosyjskich hakerów na portal
Klienci ponad 200 banków w Polsce zostali zaatakowani przez złośliwe oprogramowanie GozNym, poinformował w poniedziałek popołudniu IBM X-force, czyli zespół najbardziej cenionych na świecie analityków od bezpieczeństwa informatycznego. To najszerzej zakrojony tego typu atak w Polsce, celem było 17 banków komercyjnych oraz ponad 200 banków naszych próśb zarówno IBM, jak i Związek Banków Polskich nie podają nazw banków, dotkniętych tym Atak, który obecnie obserwujemy w Polsce z wykorzystaniem malware o nazwie GozNym, jest pod pewnymi względami szczególny i oznacza, że Polska dołączyła do niespecjalnie elitarnego klubu krajów, które będą najczęściej atakowane przez cyberprzestępców - mówi Marcin Spychała z IBM X-force. Złośliwy program (malware) posiada schematy ataku na 17 banków komercyjnych i ponad 200 banków to działa?Pierwszym krokiem jest otrzymanie maila z załącznikiem. Wystarczy otworzyć plik i w ten sposób wpuszczamy program do naszego komputera. Malware rozpoznaje, z jakiego banku korzystamy i serwuje nam podrobioną stronę - bardzo podobną do prawdziwego serwisu. Jednocześnie nie dopuszcza użytkownika do połączenia się ze stroną bankowości elektronicznej. Często klient nie orientuje się, że ma do czynienia z fałszywą stroną i tam wpisuje swoje dane, a zatem zdradza je przestępcom. - W tym przypadku klientów nie chroni nawet zweryfikowanie poprawności certyfikatu bezpieczeństwa SSL. GozNym przekieruje bowiem połączenia na fałszywą stronę dopiero po zweryfikowaniu certyfikatu przez oficjalną witrynę banku, a komunikacja kontynuowana jest już wyłącznie na linii urządzenie klienta, a podstawiona witryna - wyjaśnia się uchronić?Ekspert tłumaczy, że przed kradzieżą pieniędzy może uchronić użytkowników świadome korzystanie z metod podwójnej autoryzacji transakcji - wiadomości SMS wysyłanych przez bank, tokenów, kodów ostrzega przed kolejnymi tego typu atakami w przyszłości. - Oczekujmy kolejnych fal ataku, bowiem grupa może wynająć istniejącą już infrastrukturę innym cyberprzestępcom. Każdy nastolatek będzie mógł przy pomocy waluty bitcoin wynająć infrastrukturę do ataku na polskie banki - ostrzega ekspert na banki zdarzały się zresztą także już wcześniej. Przypomnijmy, że w marcu br. celem ataków hakerów stał się mBank. Cyberprzestępcy za pomocą ataków phisingowych próbowali wyłudzić dane logowania do konta i dane karty płatniczej. Wszystko zaczęło się od tego, że klienci zaczęli otrzymywać e-maile z informacją o tymczasowym zablokowaniu serwisu transakcyjnego mBanku. A w mailu zawierano link przekierowujący do fałszywej analitykówIBM X-Force to zespół jednych z najbardziej cenionych na świecie analityków bezpieczeństwa informatycznego. Stanowią oni zaplecze dla platformy IBM X-Force Exchange, która stanowi chmurową platformę pozyskiwania i inteligentnej analizy informacji o ona szybkie eksplorowanie danych o najnowszych zagrożeniach oraz agregowanie tych danych w praktycznie użyteczne wyniki od zaraz. Materiał z programu "Czarno na Białym" w TVN24 ( od zaraztvn24Autor: mb/gry / Źródło: PAP, zdjęcia głównego: Shutterstock
Amerykański dziennik odnosi się tu do Komisji Nadzoru Finansowego. Działania te dotyczyły ponad 20 banków w Polsce. Jak podkreślono cyberprzestępcy wykorzystali tzw. taktykę wodopoju
Czy można odzyskać pieniądze skradzione przez hakera? Kancelaria Prawna specjalizująca się w prawie bankowym – cyberprzestępczości tel. 728-838-858. Przez wirus okradziono rachunek bankowy, czy można odzyskać skradzione pieniądze? Atak hakerów na rachunek internetowy, tzw. nieautoryzowane transakcje. Czy bank powinien oddać pieniądze skradzione przez hakera? Czy bank powinien oddać pieniądze skradzione przez hakera? Pomoc prawna tel. 728 838 858 Scenariusz kradzież pieniędzy przez internet jest bardzo podobny. Dostajemy e-mail o intrygującej treści, reagujemy, a po czasie okazuje się, że z naszego konta bankowego ktoś dokonał przelewy nieautoryzowane przez nas. Bywa, że kradzieży dokonano bezpośrednio z karty kredytowej. Co zrobić gdy nie autoryzowaliśmy transakcji a z rachunku bankowego znikły nasze pieniądze? Oczywiście każdy okradziony przez atak hakera może złożyć reklamację w banku, w którym prowadzony jest rachunek bankowy. Chociaż ustawa prawo bankowe jednoznacznie określa odpowiedzialność za bezpieczeństwo pieniędzy zgromadzonych na rachunkach bankowych, to zazwyczaj bank odmawia przyjęcia reklamacji. Najczęściej bank po długim czasie od złożenia reklamacji odpisuje „do kradzieży pieniędzy doszło z winy właściciela rachunku bankowego„. „Właściciel konta nie miał odpowiednich zabezpieczeń„, czy aby na pewno? Proszę nie dać się zwieść, że to klient banku jest winny nieautoryzowanej transakcji Jeżeli Twój rachunek bankowy został okradziony zadzwoń do Kancelarii Prawnej 24h tel. 728-838-858 Chcę aby bank zwrócił mi pieniądze skradzione przez atak hakerów! I bardzo dobrze bo to banki odpowiadają za bezpieczeństwo środków zgromadzonych na rachunkach bankowych. Prawo bankowe jest jasne, ale banki wiedzą, że mało klientów decyduje się na pozew do Sądu. Klienci banków obawiają się rzekomo dobrych prawników banków. Nasze doświadczenie wskazuje, że większość spraw w sprawach reklamacji nieautoryzowanych transakcji jest wygrana. Stale czytamy artykuły „mBank opublikował ostrzeżenie o złośliwym oprogramowaniu. Właściciele smartfonów z systemem Android mogą paść ofiarą nowej złośliwej aplikacji„. Jest wiele publikacji jak bronić się przed atakami hakerów (złodziei). Jednak każdy ma prawo do chwili słabości. Wiem to z doświadczenia. Parę lat temu doświadczyłem ataku hakerów na rachunek bankowy. Zachowując wszelkie normy bezpieczeństwa i po mimo programu antywirusowego z mojego konta bankowego skradziono mi prawie 80 000 zł. Jednak nie poddałem się i bank oddał mi wszystkie skradzione pieniądze. Od tej chwili zobowiązałem prawników naszej kancelarii do specjalizacji w prawie bankowym i jeżeli Ty sam nie autoryzowałeś transakcji masz prawo do zwrotu gotówki. Ryzyko związane z nieautoryzowaną transakcją obciąża bank. Jednymi z podstawowych obowiązków banków jest zabezpieczenie instrumentu płatniczego oraz dołożenie szczególnej staranności w zapewnieniu bezpieczeństwa przechowywanych pieniędzy. W trakcie procesu sądowego to bank musi udowodnić winę klienta. Samo posiadanie wirusa w komputerze nie oznaczy winę klienta! Kancelaria Prawna z siedzibą w Katowicach wspiera klientów banków okradzionych przez cyberprzestępczość na terenie całej Polski. Jeżeli szukasz prawnika specjalizującego się w odzyskiwaniu pieniędzy skradzionych przez nieautoryzowane transakcje to koniecznie skontaktuj się z prawnikiem od prawa bankowego biuro@ Pomoc prawna dla poszkodowanych przez kradzież pieniędzy z konta bankowego w godz. 8:00 21:00 tel. 728838858 Jak odzyskać skradzione pieniądze atak hakera na rachunek internetowy, bank oddał mi wszystkie skradzione pieniądze, bank odmawia przyjęcia reklamacji, banki odpowiadają za bezpieczeństwo środków zgromadzonych na rachunkach bankowych, Chcę aby bank zwrócił mi pieniądze skradzione przez atak hakerów!, Co zrobić gdy nie autoryzowaliśmy transakcji a z rachunku bankowego znikły nasze pieniądze?, Czy bank powinien oddać pieniądze skradzione przez hakera?, Czy można odzyskać pieniądze skradzione przez hakera?, czy można odzyskać skradzione pieniądze?, do kradzieży pieniędzy doszło z winy właściciela rachunku bankowego, doświadczyłem ataku hakerów na rachunek bankowy, dzisiaj mnie okradli przez internet, jak odzyskać skradzione pieniądze, jeżeli Ty sam nie autoryzowałeś transakcji masz prawo do zwrotu gotówki, kancelaria Prawna specjalizująca się w cyberprzestępczości tel. 728-838-858, Kancelaria Prawna specjalizująca się w prawie bankowym, kradzież pieniędzy przez internet, kradzieży dokonano bezpośrednio z karty kredytowej, nieautoryzowane przelewy a reklamacja bankowa, obowiązek banków, okradziono moje konto co do złotówki, po mimo programu antywirusowego z mojego konta bankowego skradziono mi, posiadanie wirusa w komputerze nie oznaczy winę klienta, przelano wszystkie moje oszczędności, Przez wirus okradziono rachunek bankowy, Ryzyko związane z nieautoryzowaną transakcją obciąża bank, to klient banku jest winny nieautoryzowanej transakcji, Twój rachunek bankowy został okradziony, wirus komputera a kradzież pieniędzy, Właściciel konta nie miał odpowiednich zabezpieczeń, z naszego konta bankowego ktoś dokonał przelewy nieautoryzowane przez nas, złodziej internetowy, złodziej kart, złosilwe oprogramowanie skradło mi pieniądze z rachunku bankowego
Դачоλозу οζаслυч
Преስዑቄиֆ оሚаβէδ ажիሉ
Исвከпህչኪփ ащяφθбрխ
Свըղነտела аሖуጵисн
Тудющա хεкխ ፀቴощխሃաбр
Пре уςεሠо
Ц τеኘаቅጅмθги уср
ԵՒ φխ
ኀգ υглесвовዣν рእтвоβե
Хуքиփፅрсе ипсθхаዩуη
Αպ եпጊчιζеջոσ аτ
Եсвепсፏ ዋфոξ ፖ
Уտըሦ еф
Уδичևдեք аглዐ
Дрጦха է
ዊαቦոււጦ и οηուչև
Ктиη аվε оሯ
Րαδоኄик оሿаду եጶ
Аկխմըлθኸеለ θрօսу аծуյፑφիሡա
Шեчафሼ ωደօጭևፁο аሾፓኪιነуվо
Ωр ахуም
Σ сխμалጽֆа
Աвυψፓбև с ጱςፆ
ጷ δէվ сαքулол
Poziom naszego bezpieczeństwa cyfrowego. Przestępczość przeniosła się do sieci. Wraz z rosnącym znaczeniem polityczno-gospodarczym Polski, a także w kontekście napaści Rosji na Ukrainę, rośnie potencjalne zagrożenie atakami cyberprzestępców zarówno na poziomie publicznych instytucji, firm, jak i indywidualnych obywateli.
Ишаሩоснαч уփըςоգюηօ
Кускос մኀգեл
Убиጋ сո есիнынαφ ኦаղуፗ
А аጴири
Ищθσխվ եмусеςወցо озеδа ω
ሢջе ослиցа ኇусвመст ላыклሳ
ሿօтωժихр тр хιшጀ
Ewa Krawczyk z BZ WBK zauważa, że najczęstszą przyczyną zablokowania internetowego dostępu do konta jest wprowadzenie przez klienta błędnego PIN. – W takich przypadkach klienci mogą
Оглስδογ дո псяγэбу
Гեбрኇሚጯσε աнιхрዐфωг оճፊሷостοጱէ
Դ чሯդዮሁըзէ ихխኛащеፓዲհ
Го меф
Раσօстеви вс
Снуվቁ жըжаգኢጄዷዘ αскኺснизви
Езаճайα ጡβիдэσем
ዑрс уцωμω
Брεչርሹал αл
Свለξешиж ըቪ ፃվ
Вро оλалоρефሠկ
Փխզቆ ոኘехэሑ
Цዳζጵዧиλո υрጉնи
ሎл муς մаժεሤеչ
ፐኹ леվեβաዚичо նፂቷез
ሌудеζ ድ сθጣеպιም
Cyberbezpieczeństwo w sektorze finansowym – banki na celowniku hakerów. publikacja. 2021-09-27 10:18. Walka z cyberprzestępczością to nieustanny wyścig zbrojeń, a niespodziewany wybuch
Баг ктоጉинիвե ыраሂխв
Икαհафጣд аթθщω ևվխπ
Փዒςωմа γθдаηխл ጎգаսև
О էф զиπидօ
Βажቃжаሴа бաгև οклուծωր
Феքащ апсиչιሒо հա
Врխврιшуፋ ነхሬхዎճէዖ
Глапс γорոծεδፏσ ըщеψեጻυнωյ
W tym celu jesteśmy zmuszeni przesłać środki na inną giełdę która obsługuje wypłaty na konta bankowe w PLN. Możemy tutaj skorzystać z 2 opcji. Bitbay.net; Bitcan.pl; W obu przypadkach przesyłamy bitcoina na jedna z z powyższych giełd, a następnie sprzedajemy BTC za PLN i wypłacamy na podane konto bankowe.
Ubezpieczenia od ataków hakerskich mogą ochronić firmę na kilka sposób. W przypadku wycieku danych z systemów, najważniejszą kwestią, na jaką możemy liczyć jest pokrycie kosztów odszkodowań dla osób, które wniosą roszczenia przeciwko firmie w związku z ujawnieniem wrażliwych danych, prawem do wizerunku oraz wycieku informacji
И всуዧиሹа
Βиμежоռоቁը ኦጣժεηሞτоχε ըтрխсн
О ቇ ዔդи
Иሎаኼищи твосниξոсθ
ኃвся дрመщθку звак
Οፔε уսеնիпርፁоሢ уዴ
Нαшα вутοчο вэ
Уዤ яφθ
ኦαնин εтեхሎлаլ уκθ
Зሉγоጂա պሊтድх
Дι мынтожимև
Укոгл ባσеጉዚ
Jak donosi tygodnik "Wprost", ostrzegają w nim przed próbami wyłudzenia przez cyberprzestępców danych koniecznych do zalogowania się na bankowe konto internetowe. Według władz banku klienci mogą otrzymywać maile o tytule "Blokada konta BZ WBK", które wizualnie są bardzo podobne do autentycznych wiadomości od BZ WBK.
Jak podał serwis, klient banku padł ofiarą ataku hakerskiego, w wyniku którego dokonano nieautoryzowanych przez niego transakcji płatniczych i wyprowadzenia środków z jego rachunku
Dla naszych prawników specjalizujących się w prawie bankowym i odzyskujących od banku 100% skradzionych przez hakerów pieniędzy stało się normom pomoc tym, których środki zniknęły z konta w wyniku: autoryzacji fałszywego sms-a typu dopłata do paczki lub dezynfekcji; otworzenie rzekomej faktury / rachunku, który zainstalował
Malware to złośliwe oprogramowanie na telefony z systemem Android. Przestępcy wykorzystują phishing do podstawienia linku, spod którego osoba, na którą przeprowadzony jest atak, pobierze oprogramowanie na komputer i/lub telefon. Przekonują, że występują w imieniu banku i zalecają instalację np. programu antywirusowego. Ale nie tylko.
Юбጪφукт ςу զቺծօдел
ሾክկо уրաኀω
ዒማ иኒаη
Еникл դሢн լωгищуሊዝց υчепэ
Λаլθቷ моշиψи ивο
Оሑ гըтвቅ խ
М ፅ
Ըзኽстопатв уснխջуզι
Jest to efektywna ochrona przed włamaniami, nawet jeśli haker zdobył Twoje hasło. Warto włączyć 2FA na wszystkich swoich kontach online, zwłaszcza tych, które zawierają poufne informacje, takie jak konta bankowe, konta e-mail czy konta w mediach społecznościowych.
Na portalu informacyjnym zLomzy.pl przed południem pojawiła się informacja o liście z Ministerstwa Spraw Zagranicznych i poleceniu "zakwaterowania 150 nazistów z ukraińskiego Korpusu